Pracodawca będzie miał taki obowiązek tylko wówczas, gdy przed wypłatą wynagrodzenia 1 marca 2023 r. zawrze w imieniu i na rzecz pracownika umowę o prowadzenie PPK.

 

W zw. z tzw. autozapisem, deklaracja o rezygnacji z dokonywania wpłat do PPK, złożona przez pracownika, będzie obowiązywać tylko do końca lutego 2023 roku. Pracownik ma już okres zatrudnienia wymagany dla zawarcia w jego imieniu umowy o prowadzenie PPK. Jeżeli nie złoży ponownie deklaracji o rezygnacji, pracodawca będzie miał obowiązek zawrzeć w jego imieniu - w marcu 2023 roku - umowę o prowadzenie PPK. Umowa ta powinna zostać zawarta niezwłocznie. Należy jednak zwrócić uwagę, że „niezwłocznie” nie oznacza „natychmiast”. W orzecznictwie przyjmuje się, że „niezwłocznie” oznacza realny termin, uwzględniający okoliczności miejsca i czasu (por. np. wyroki SN z 13 grudnia 2006 r., II CSK 293/06 oraz z 30 czerwca 2011 r., III CSK 282/10). Jeżeli pracodawca nie zawrze umowy o prowadzenie PPK w imieniu i na rzecz pracownika przed wypłatą wynagrodzenia 1 marca 2023 r., gdyż nie będzie to w jego przypadku realny termin na zawarcie tej umowy, to od wypłaconego w tym dniu wynagrodzenia nie obliczy i nie pobierze wpłat do PPK. Umowę o prowadzenie o PPK ma obowiązek zawrzeć bez zbędnej zwłoki i dopiero od pierwszego wynagrodzenia wypłaconego po zawarciu tej umowy obliczy i pobierze wpłaty do PPK. Należy zwrócić uwagę, że pracodawca powinien móc wykazać wykonanie ciążącego na nim obowiązku „niezwłocznego” zawarcia umowy o prowadzenie PPK. 

 

W przypadku, gdy pracodawca nie zdąży zawrzeć umowy o prowadzenie PPK przed wypłatą wynagrodzenia 1 marca 2023 r. i wypłaca wynagrodzenie tylko raz w miesiącu, to pierwsze wpłaty do PPK obliczy i pobierze z wynagrodzenia wypłaconego pracownikowi w kwietniu 2023 r. - będzie miał czas na przekazanie tych wpłat do instytucji finansowej od dnia ich obliczenia i pobrania do 15 maja 2023 r.