
8 lipca 2025
Pracownicze Plany Kapitałowe stabilnie rosną – w czerwcu wartość aktywów netto przekroczyła 38,17 mld, a do programu dołączyło 32 278 nowych uczestników, co daje partycypację na poziomie 53,72%. Co cieszy, po raz pierwszy partycypacja w sektorze publicznym przekroczyła 30%, a więc od początku roku wzrosła o 1,5 p.p. Nie to jednak było tematem miesiąca.
Aktualnie, żeby dowiedzieć się, ile dostaniemy na emeryturze, trzeba się przedzierać przez labirynty ZUS-u, logować do kilku portali, a potem interpretować tabelki jak Nostradamus przepowiednie. Ale oto nadchodzi cyfrowa rewolucja — zgodnie z planowanymi zmianami w ustawie uchylającej ustawę o Centralnej Informacji Emerytalnej od 1 stycznia 2026 roku wystarczy jedno kliknięcie w aplikacji mObywatel.
Czym jest Centralna Informacja Emerytalna?
Przypomnijmy: w 2023 r. Sejm uchwalił ustawę o Centralnej Informacji Emerytalnej (CIE). Miał to być nowy system informatyczny, który agregowałby dane o oszczędnościach emerytalnych obywateli z różnych źródeł. System CIE miał umożliwiać prognozowanie wysokości przyszłych świadczeń oraz dostęp do informacji o wszystkich produktach emerytalnych w jednym miejscu, pełniłby zatem również ważną funkcję edukacyjną. Budowę i utrzymanie systemu, ale też prowadzenie działań o charakterze informacyjnym, edukacyjnym i promocyjnym powierzono PFR Portal PPK, spółce odpowiedzialnej za upowszechnianie informacji o Pracowniczych Planach Kapitałowych.
Emerytura w mObywatel
Już na etapie projektu pojawiły się wątpliwości, przede wszystkim związane z wysokimi kosztami budowy systemu, dlatego w 2024 roku wstrzymano prace nad tym rozwiązaniem i w lutym 2025 roku rozpoczęto proces legislacyjny uchylenia ustawy. Wielokrotnie postulowaliśmy, że CIE jest potrzebna, natomiast należy przemyśleć budowę systemu np. przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który dysponuje odpowiednią infrastrukturą informatyczną. Z pomocą przyszła inicjatywa deregulacyjna Rafała Brzoski, która zaproponowała umieszczenie danych w rządowej aplikacji mObywatel. Proces legislacyjny już się toczy. Sprawozdanie Komisji do Spraw Deregulacji oraz Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy o uchyleniu ustawy o Centralnej Informacji Emerytalnej będzie przedstawiane podczas posiedzenia Sejmu 8 lipca 2025 r.
Co znajdziemy w aplikacji?
Dane o środkach emerytalnych do mObywatel ma dostarczyć Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Będą to informacje dotyczące gromadzenia oszczędności w I filarze, ale także w ramach indywidualnego konta emerytalnego lub indywidualnego konta zabezpieczenia emerytalnego, pracowniczych programów emerytalnych, otwartych funduszy emerytalnych oraz pracowniczych planów kapitałowych, a także o ubezpieczeniu emerytalno-rentowym rolników. Wystarczy zatem telefon, który nie pamięta ery Snake’a, by wszystkie informacje o swoich oszczędnościach emerytalnych mieć w zasięgu ręki.
Czego brakuje?
Choć tej funkcjonalności w mObywatel jeszcze nie ma - już dziś mniej więcej wiemy, co nam pokaże. Czy przełoży się to jednak na zwiększenie zainteresowania programami oszczędzania długoterminowego?
Z jednej strony tak. Widząc, jak wyglądają nasze oszczędności na przyszłość, zwłaszcza, gdy odkryjemy, że nie zapewnią nam one spokojnej jesieni życia, możemy zacząć rozglądać się za dodatkowymi produktami emerytalnymi. I tu z pomocą powinna przychodzić sama aplikacja, przekierowując nas do informacji o dostępnych możliwościach oszczędzania systemowego. Potrzebny jest portal emerytalny, agregujący w jednym miejscu informacje o wszystkich produktach oszczędnościowych, posiadający proste kalkulatory, które pokażą, ile trzeba odkładać dodatkowo, by osiągnąć oczekiwany poziom finansów na emeryturze.
W taki sposób prowadzony jest portal mojeppk.pl, gdzie nie tylko sprawdzimy wysokość zgromadzonych oszczędności w Pracowniczych Planach Kapitałowych, ale też dowiemy się wszystkiego o programie, mamy dostęp do bezpłatnych szkoleń, poradników i kalkulatorów, które pomagają podjąć decyzję czy to o przystąpieniu do programu, czy też decyzji o zwiększeniu wpłaty własnej. W przesunięciu informacji emerytalnej z CIE do mObywatel brakuje właśnie tej warstwy edukacyjnej, a jest ona kluczowa, jeśli mamy na celu budowanie bezpieczeństwa finansowego na przyszłość i przekierowanie oszczędności Polaków z nieoprocentowanych rachunków bankowych.
Jak możemy pomóc?
Żeby rozwijać rynek produktów emerytalnych i zachęcać do udziału w programach III filaru, potrzebna jest synergia – z jednej strony informacji o wysokości zgromadzonych środków, z drugiej przekierowanie na edukację w zakresie dostępnych możliwości oszczędzania systemowego.
Jako PFR Portal PPK mamy sześcioletnie doświadczenie w prowadzeniu działań komunikacyjnych, informacyjnych i promocyjnych produktu oszczędzania długoterminowego, jakim są Pracownicze Plany Kapitałowe: od etapu wdrożenia po trwający rozwój i sukcesywne zwiększanie partycypacji. Posiadamy zasoby, fachową wiedzę, własną infolinię i profesjonalny zespół szkoleniowy z ekspercką wiedzą na temat programów emerytalnych. Poszerzenie naszej misji edukacyjnej o pozostałe dostępne możliwości oszczędzania długoterminowego byłoby z korzyścią dla obywateli, rynku kapitałowego i gospodarki.
Zgadzam się, że budowanie systemu informacji o zgromadzonych środkach przez ZUS jest uzasadnione finansowo i kompetencyjnie. Nie wylejmy jednak dziecka z kąpielą i nie zapomnijmy o tym, co równie ważne - o edukacji. Jesteśmy do dyspozycji.
Autor: Marta Damm-Świerkocka